poniedziałek, 29 lipca 2013

Zakaz handlu złotem i srebrem na Allegro

Było na allegro kilka przypadków kiedy spora grupa kupujących metale szlachetne nacięła się na nieuczciwego bądź niewypłacalnego sprzedawcę. Dość wspomnieć o problemach Hyath, ale było jeszcze paru innych. Allegro dzielnie próbowało mniej lub bardziej udolnie zapobiegać takim sytuacjom wprowadzając bardziej lub mniej sensowne ograniczenia sprzedaży złota. Niewątpliwie jednak konieczność dokonania wypłat z Programu Ochrony Kupujących na tyle mocno zabolała, że postanowiono właśnie wylać dziecko z kąpielą i zupełnie pozbyć się problemu.

Zgodnie z nową zmianą regulaminu, od 1 sierpnia nie będzie można wystawiać na sprzedaż złota w postaci sztabek, monet, złomu a także srebra lokacyjnego.

Jak tłumaczy portalowi Wirtualnemedia.pl Joanna Wagner z biura prasowego Allegro "decyzja podyktowana jest troską o bezpieczeństwo naszych użytkowników. Tego typu transakcje, ze względu na ich specyfikę, obarczone były zbyt dużym ryzykiem, takim jak wydłużony czas realizacji, duże wahania kursu i związane z nimi ryzyko spekulacyjne. W efekcie nasi użytkownicy narażeni byli na problemy transakcyjne."

Dla mnie jest to oczywiste mydlenie oczu i takie tłumaczenie, aby nie powiedzieć wprost "nie daliśmy rady powstrzymać oszustów i nieudaczników handlujących na miliony złotych wirtualnym złotem, a teraz musimy za to płacić".

Co to oznacza dla  kupujących? Zapewne wzmocnią się tradycyjni dealerzy, którzy nie handlowali na Allegro. Może wzrosną nieco ich marże, choć konkurencja na rynku chyba nie za bardzo na to pozwoli. Na pewno zniknie jakiejkolwiek ochrona typu Program Ochrony Kupujących. Przykład Hyatha, pokazuje, że klienci chronieni przez POK odzyskali swoje pieniądze w miarę sprawnie, zaś ci, którzy kupowali przez stronę internetową dealera do dziś zapewne niewiele zobaczyli.

Niewątpliwie wzmocni to opcję zakupu osobistego z osobistym odbiorem.

Zapewne część handlujacych przeniesie się na e-bay czy świstaka, tam by trzeba ruszyć na poszukiwania.

Dla potencjalnych sprzedających został ukręcony właśnie kolejny potencjalny kanał zbytu. Po zamknięciu okienek przez NBP na przełomie roku, to kolejna nieciekawa informacja. Jak wyżej pozostaje przenieść się na świstaka czy e-bay.

Dla zawodowych sprzedających decyzja oznacza, że zamknięty został kanał sprzedaży generujący duże obroty. Pozostanie im przenieść się na inne serwisy aukcyjne lub rozwijać własne sklepy internetowe co może niewątpliwie mocno zdusić rozwój biznesu.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Komentarze na blogu są moderowane. Zastrzegam sobie prawo do zablokowania komentarza bez podania przyczyn. Komentarze zawierające linki wyglądające na reklamowe lub pozycjonujące - nie będą publikowane.

-->